Wszystkie etapy lakierowania są ważne i trudno jest pominąć którykolwiek w całym skomplikowanym procesie, jednak to w lakierze bezbarwnym jest cała magia, to od lakieru bezbarwnego oczekuje się pewnych istotnych właściwości i to on ma największy wpływ na długość trwania procesu. "Klar", bo tak potocznie mówi się o bezbarwnym to również dwu składnikowa mieszanina, która utwardza się chemicznie. Jej głównym zadaniem jest nadanie elementowi pożądanego połysku, wydobycie z bazy odpowiedniej głębi, sprawienie by lakierowany przedmiot był odporny na zarysowania i uszkodzenia mechaniczne. Parametr istotny w życiu lakiernika, w kontekście lakieru bezbarwnego to pyłosuchość, czyli moment w którym: element można wyjąć z kabiny, zamontować na aucie lub nawet polerować. Pyłosuchość nie oznacza, że dany element można normalnie eksploatować, a jedynie wykonywać czynności czysto serwisowe. Rozrzut lakierów bezbarwnych jest ogromny: od takich, które pyłosuchość osiągają już po 5 minutach w 60 stopniach, do takich które schną nawet 12 godzin. W każdym z obu przypadków czynnikiem kluczowym jest temperatura. Niezależnie od użytego lakieru, temperaturą graniczną lub inaczej temperaturą aktywacji chemicznej jest 5 stopni Celsjusza. Poniżej tej temperatury procesy utwardzania wyhamowują praktycznie do zera. Dobry lakier bezbarwny to nie tylko taki, który szybko wysycha, ale taki który swoimi właściwościami pasuje do aktualnego zlecenia lakierniczego. Nie ma zresztą produktów idealnych. Jedne posiadają wyższy połysk, inne natomiast są bardzo twarde, jeszcze inne osiągają pyłosuchość po wspomnianych 5 minutach. To od lakiernika zależy jaki produkt użyje do lakierowania. Na długość trwania zlecenia wpływ ma czas, który potrzebny jest serwisowi od momentu polakierowania do momentu wykończenia elementu lakierowanego. Pamiętać należy, że żaden element z kabiny nie wyjeżdża idealny. Zawsze wymagana jest delikatna korekta, celem usunięcia wtrącenia lub wyeliminowania innej wady lakierniczej. Po wszystkim, auto powinno być jeszcze umyte, by klient odebrał samochód gotowy do jazdy.
Czy auto oddane klientowi w 100% nadaje się do użytkowania?
I tak, i nie. Z jednej strony klient oczekuje, że oddając auto na lakierowanie zderzaka czy błotnika, otrzyma je z powrotem w przeciągu 3-4 dni, z drugiej zaś strony aplikujemy lakier, który posiada swoją kartę technologiczną. W większości przypadków producent lakieru jasno definiuje czas potrzebny do tego, aby ten lakier osiągnął maksimum swoich właściwości. Z reguły jest to od 4 do nawet 8 dni. Jak łatwo wydedukować, klient otrzymuje pyłosuchy element, który nie do końca posiada wszystkie właściwości mechaniczne. W takiej sytuacji, klient odbierający auto otrzymuje od zakładu szereg cennych informacji dot. eksploatacji auta po naprawie. Wśród tych rad najczęściej jest prośba aby nie myć auta i nie narażać elementu na silne działanie czynników zewnętrznych. W dzisiejszych czasach nie mamy wyjścia, ponieważ chcąc zachować system producenta lakieru, naprawa zderzaka musiałby trwać 10-12 dni. Doskonale wiemy, że czas dla klienta jest niezwykle ważny i gdyby wiedział, że to potrwa tak długo, nigdy nie zdecydowałby się na lakierowanie.
W innym serwisie mi tego nie powiedzieli...
Mało który serwis ceni sobie klienta i jego auto. Liczą się szybko zarobione pieniądze. W naszym zakładzie jest zupełnie inaczej. Dobro zleceniodawcy cenimy sobie tak samo jak własne. Nasz klient musi uzyskać maksimum jakości i maksimum informacji dotyczących naprawianego elementu. Domyślamy się, że żaden inny serwis na rynku nie powie swojemu klientowi by ostrożnie eksploatował auto po naprawie, bo ma to gdzieś. Nie powie mu również, że ten element będzie jeszcze "stygł" przez kilka dni, bo to trochę strzał w kolano. Nie można mieć ciasta i zjeść ciasta. A więc serwisy traktują polakierowane elementy jako gotowe do użytku, oszukując swoich klientów.
Jaki jest tego skutek?
Od kilku lat nie mieliśmy żadnej reklamacji związanej z powłoką lakierniczą. Pomijamy naprawy korozyjne, bo to inna para kaloszy. Natomiast stricte wady lakiernicze u nas się nie zdarzają. Dzieje się to wszystko dlatego, że nasz klient umie zapewnić odpowiednie warunki dla lakieru bezbarwnego. Tak niewiele, a jak dużo :)
MLP Serwis